wtorek, 11 grudnia 2012

6."Beginning of school, beginning of trouble"


Jako pierwsza obudziła się Olivia. Spojrzała zaspana na zegarek. Była 8:50. Za 10 minut miało być rozpoczęcie roku.
-nie nie nie, nie dość że wczoraj wróciliśmy za późno to jeszcze się spóźnimy!!- powiedziała do siebie zdenerwowana
Ktoś zapukał do drzwi. Podbiegła je otworzyć
-hej, gotowe? -spytał Ross
-nieee!- krzyknęła i zatrzasnęła mu drzwi przed nosem po czym równie głośno powiedziała do dziewczyn
-wstawajcie!!! Za 10 minut jest rozpoczęcie i się spóźnimy!!! Ona nas zabije!!!
-co?!- krzyknęła Rydel- ja przez 10 minut wybrać ciuchów nie zdarzę a co dopiero cała się ogarnąć?
-w każdym razie ja idee teraz do łazienki- powiedziała Olivia zamykając drzwi jeszcze krzyknęła
-Millie wstawaj!
-no już- odpowiedziała
Olivia po około 3 minutach wyszła z łazienki ładnie ubrana i uczesana. Zastała Rydel w ogarniętej fryzurze jednak z porozrzucanymi ciuchami po podłodze i Millie która powoli grzebała w swojej szafie. Dobra, nie wiem jak wy ale ja nie chce się spóźnić wiec już idee. Wyszła z pokoju i się lekko zdziwiła bo pod drzwiami cały czas stal Ross.
-na co tu czekasz?- spytała
-no na was..- odpowiedział
-no to chwile sobie jeszcze poczekasz bo...-urwała bo po chwili otworzyły się drzwi. Wyszła z nich Millie, była już ubrana i uczesana co bardzo zdziwiło Olivie... Jeszcze przed chwila była zupełnie nieogarnięta... Musiała chyba usłyszeć ze Ross jest pod drzwiami…
-bo… Rydel jeszcze musi się ubrać- dokończyła
-właściwie to już kończy- powiedziała Millie
-co?!, przed 5 minutami się obudziłyście a Rydel kończy się ubierać?-spytał bardzo zdziwiony Ross
-można powiedzieć że lekko ją pogoniłam- odpowiedziała Millie i mrugnęła do Rossa
-a gdzie są chłopacy?-spytała Olivia
-w pokoju, nie chciało im się stać na korytarzu więc poprosili żebym po nich poszedł jak będziecie gotowe… skoro wy już jesteście a Rydel prawie to może już po nich pójdę- powiedział Ross i poszedł po chłopców
Po chwili Rydel wyszła z pokoju i mogli już iść. Mieli dokładnie minutę na dojście z akademika na salę gimnastyczną więc postanowili pobiec. Rydel nie była zadowolona tym pomysłem z obawy o swoją fryzurę ale się zgodziła bo jednak nie chciała się spóźnić. Na sali byli o 9:02. Wszyscy już siedzieli na trybunach i gdy weszli pozostali się dziwnie na nich patrzyli… szybko zajęli więc miejsce z brzegu i słuchali co dyrektorka ciekawego ma do powiedzenia
-„nie życzę sobie spóźnień na tego typu uroczystości oraz na lekcje ponieważ macie na tyle blisko że możecie się spokojnie wyrobić. Również nie życzę sobie wracania i chodzenia po korytarzach po godzinie 22, takie sytuacje będą surowo karane. Pomimo tego mam nadzieję że wszystkim spodoba się na naszym uniwersytecie i że wasza nauka będzie owocna oraz zdobędziecie doświadczenie. Teraz proszę o ustawienie się w kolejkach do stolików gdzie dostaniecie swoje plany lekcji. Zapomniałabym dodać że oczywiście można wychodzić poza teren akademika lecz nie podczas zajęć, każde wagary również będą karane. Obowiązuje was także noszenie mundurków”-powiedziała wszystko dyrektorka
-wiecie co… ja… ja nie chcę tam iść –powiedział Rocky i dodał- co jak nam zaraz zacznie głosić wykłady o tym że nie przychodzimy za późno to jeszcze się spóźniamy pierwszego dnia i takie tam bla bla bla
-przecież możemy podejść do innego stolika –powiedział błyskotliwie Ross
-jasne że możemy, szkoda tylko że ona ma naszą literę nazwiska –powiedziała Rydel
Dyrektorka miała literki od H do M. nieszczęśliwie dziewczyny również się tam załapały jako że Olivia na nazwisko ma Hunter a Millie Harris.
-dobra… panie przodem –powiedział Rocky z uśmieszkiem spoglądając na zmianę na Rydel, Millie i Olivię
-mi się nigdzie nie śpieszy- powiedziała Millie
-mi też-dodała Rydel
Wszyscy spojrzeli się na Olivię
-dobra, pójdę pierwsza- powiedziała z wyrzutem
Po jej słowach wszyscy uśmiechnęli się tryumfalnie.
Olivia stała przerażona w kolejce, pozostali byli za nią. Została już tylko jedna osoba przed nią. Serce prawie z nerwów jej stanęło.
-następny proszę- powiedziała pani dyrektor
-dzień dobry- powiedziała Olivia z wymuszonym uśmiechem na twarzy
-imię i nazwisko
-Olivia Hunter- powiedziała dalej sztucznie się uśmiechając i dodała- jaki piękny my dzisiaj mamy dzień, nie zgodzi się pani?
-oczywiście że piękny, idealny dzień na spóźnienie- odpowiedziała z uśmieszkiem- proszę cię bardzo, oto plan
-dziękuję bardzo- odpowiedziała Olivia i gdy tylko odwróciła się z jej twarzy zszedł sztuczny uśmieszek
Bardzo podobnie potraktowała pozostałych, co prawda nikt już się nie pytał o pogodę ale za każdym razem dodała coś dotyczącego ich spóźnienia lub nocnej włóczęgi.
Gdy wszyscy już mieli plan poszli do akademika się przebrać jako że o 10 mieli mieć już pierwsze zajęcia. Trochę zostali rozdzieleni ze względu na plan. Olivia wspólne zajęcia śpiewu miała ze wszystkimi prócz Millie, która zwyczajnie nie za dobrze śpiewa. Na gitarę zapisali się Ross, Riker i Rocky. Na pianino Olivia, Millie, Ross, Rocky i Rydel. Na perkusję Millie z Ratliffem (Millie jako że musiała jeszcze coś wybrać), a na pisanie piosenek zapisali się Olivia, Rocky i Riker. Pozostałe przedmioty to matematyka, wos, historia, angielski, biologia, chemia, fizyka, geografia oraz w-f.

Godzina: poniedziałek wtorek środa czwartek  piątek
8:00            Gitara          Pianino Perkusja Pisanie
9:00          Angielski          w-f          Wos Geografia  historia
10:00 Historia          w-f          w-f         Angielski Matematyka
11:00 Chemia Angielski         śpiew pianino Angielski
12:00 Biologia Perkusja
13-14
przerwa
obiadowa
14:00 Śpiew                 matematyka w-f    Gitara
15:00 Matematyka        angielski         fizyka       śpiew
16:00 Pisanie

Po przebraniu poszli na pierwsze zajęcia. Z powodu rozpoczęcia zaczynały się o 10 więc pierwszą lekcją była historia. Potem już z przerwą według planu. Pierwszy tydzień minął nudno, lekcje organizacyjne, za wiele się nie działo.


Hej! Oto rozdział numer 5. Trochę krótki, ale po pierwsze nie wiedziałam co jeszcze mogę napisać a po drugie niektórzy mnie już popędzają. Mam nadzieję że się wam spodoba, i muszę się jeszcze pomęczyć z 2 rozdziały aż wreszcie będzie lekki przeskok w czasie i wresznie zaczną się dziać bardziej interesujące rzeczy ;)
Postarałam się Wam również przedstawić jak wygląda plan lekcji i co do tych przedmiotów na których są rozdzieleni to po prostu jedni przychodzą później albo kończą wcześniej ;)

9 komentarzy:

  1. rozdział świetny, bardzo mi się podoba ;D
    i już nie mogę się doczekać kolejnego, więc proszę, nie każ nam długo czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział super, bardzo ciekawy :D
    Nie mogę się doczekać kolejnego, który pojawi się...właśnie kiedy kolejny ? xD
    Wejdziesz do mnie ?
    austin-story-ally.blogspot.com
    fame-is-not-everything.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jeszcze kiedy... To zalezy kiedy przyjdzie natchnienie bo na obecna chwile nie mam pomyslu co dalej ale spokojnie, jestem pewna ze nie dlugo przyjdzie ;)

      Usuń
  3. Edyta Przybysz11 grudnia 2012 17:14

    Świetny rozdział .. Wszystko zaczyna się fajnie rozkręcać .. bardzo fajnie sobie poradziłaś ... czekam na resztę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział super. ^^
    Oo.. jeszcze 2 rozdziały i będą jakieś bardziej interesujące rzeczy.. hmm... teraz jest ciekawie a co będzie później.
    ciekawe czym nas zaskoczysz. :D
    Czekam na następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział. ciekawe rzeczy... hmm... ciekawe jakie hahahahah. ale super serio...
    pies99

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdial czekam na nastepny!!! :) :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A więc (taa nie zaczynamy zdania od a więc) Więc oto ja wróżka Agata zawitałam we własnej osobie i już kolejny kom masz ode mnie... Moze dodam pod każdym ale losowo wybrałam ten ;) A więc rozdział fajny i lekko piszesz czyli łatwo się to czyta a to wielki plus.

    @love_is_the_end

    OdpowiedzUsuń
  8. Już bardzo polubiłam tego bloga! Rozdziały są fajnie napisane, jednak trochę tak porozrzucane. Fajnie by było, jakbyś troch więcej opisywała a tak poza tym to wszystko extra!

    http://sad-story-of-r5.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń